Odkąd rozpoczęliśmy serię wywiadów z założycielami agencji cyfrowych w zeszłym miesiącu, uwielbialiśmy czytać wasze wspaniałe komentarze i opinie. Wyraźnie widać, że te wywiady są cenione przez społeczność, więc będziemy kontynuować ich przeprowadzanie! Nasz nacisk pozostanie na tym, jak ci udani założyciele rozpoczęli swoje agencje, jakich procesów używali do wzrostu oraz jakich technik używają obecnie do generowania leadów i utrzymania klientów.

Wywiad z Pearl Lemon

W tym odcinku naszej serii wywiadów z założycielami agencji cyfrowych rozmawiam z jedynym w swoim rodzaju Deepak Shukla, założycielem i dyrektorem zarządzającym londyńskiej agencji SEO Pearl Lemon. Założył agencję w 2016 roku w domu swojej mamy i rozwinął ją do biznesu o wartości prawie 300 tysięcy funtów w ciągu niecałych 2 lat.

Posłuchaj pełnego wywiadu (33min) poniżej lub przejdź do transkrypcji wywiadu:

W krótkim czasie, kiedy poznałem Deepaka, byłem naprawdę pod wrażeniem jego podejścia, nie tylko w budowaniu jego agencji, ale także jego spojrzenia na życie. Deepak to prawdziwy haker. Ma naturalną zdolność do rozumienia, jak działają systemy, wykorzystywania ich i budowania sukcesu stopniowo. Jest ekspertem w iteracji i tworzeniu procesów, zbudował całkowicie zdalną agencję z ponad 25 osobami. Zdalne agencje są rzadkością, głównie dlatego, że są tak trudne do właściwego zarządzania, ale Deepak wykuł zwycięską strategię opartą na swojej unikalnej metodologii.

Dziś zdecentralizowany zespół Pearl Lemon działa z Wielkiej Brytanii, Jamajki, Izraela, Stanów Zjednoczonych, Pakistanu i Indii! Oznacza to, że mogą obsługiwać klientów w prawie wszystkich strefach czasowych, ponieważ zespół jest rozłożony na przestrzeni ponad 12-godzinnej różnicy czasowej.

Zespół Pearl Lemon

Aby to zadziałało, dosłownie każdy proces w agencji jest udokumentowany, począwszy od generowania leadów, wprowadzania klienta, aż po każdy aspekt realizacji pracy dla klienta. Dzięki temu zespół może szybko się rozwijać, ponieważ nowi pracownicy mogą szybko się wdrożyć, oglądając wewnętrzny kanał YouTube agencji, który zawiera ich procesy w formie wideo.

Doświadczenie Deepaka w świecie SEO rozpoczęło się na platformie freelancerskiej Upwork (w rzeczywistości nadal z niej korzysta). Zdobywał tam doświadczenie na zleceniach SEO różnego rodzaju i wielkości, aby zbudować swoją reputację. Nawet na tym wczesnym etapie eksperymentował już z metodami przyciągania nowych klientów - bawił się scraperami, wysyłał wiadomości do 20 osób dziennie i pisał aktualizacje statusu na LinkedIn (kilka z nich stało się wiralowe).

Ostatecznie zdobyłem świetne wykształcenie, nie mając żadnej dumy, by podejmować się gorszych prac.

Upwork

Jasne jest, że początki były ciężkie. Mnóstwo zimnych e-maili, kontynuacje, aktualizacje statusów na LinkedIn i skakanie po serwisach z usługami, aby licytować małe zlecenia SEO. Ale ta wytrwałość dała powstającemu przedsiębiorstwu kilka sukcesów na koncie. Pozwoliło im to zbudować portfolio i nabrać doświadczenia w projektach na niższym szczeblu, które zwykle wiązały się z nadmiernym wysiłkiem dla wymagających klientów dysponujących ograniczonymi budżetami.

Deepak mówi, że jest wielkim zwolennikiem etyki Grant Cardone'a:

Powinieneś kochać swoich najgorszych klientów, nauczą cię wszystkiego, czego potrzebujesz, ponieważ jeśli potrafisz zadowolić tego gościa, który chce krwi, ale ma tylko 500 dolarów budżetu, będziesz jak pieprzony sen, kiedy dostaniesz gościa, który ma 5,000 dolarów.

W branży marketingu cyfrowego, ciągle słyszysz termin "testuj i ucz się" ("test and learn"). Chociaż to jest to, do czego większość marketerów dąży, niewielu faktycznie to osiąga. Opanowanie tego to tylko jedna z rzeczy, która sprawia, że Deepak i jego agencja są takie sukcesyjne - prawdziwe świadectwo mocy podejścia testuj i ucz się ("test and learn approach").

Trudną częścią jest uciszenie świadomego umysłu. Wszyscy powinniśmy być empirykami o wiele częściej i powinniśmy czerpać dane ze świata poprzez rzeczywiste eksperymenty, które przeprowadzamy sami.

Dlaczego Pearl Lemon

Biorąc tę ideę na wyższy poziom, Deepak uważa, że iterowanie siebie i eksperymentowanie jest znacznie lepszym podejściem niż próba uczenia się na cudzych błędach:

Jest cała ta koncepcja, że powinieneś uczyć się na cudzych błędach - myślę, że to jest takie fałszywe. Bo co jeśli spotkam 5 osób, które nie odniosły sukcesu w reklamach na Facebooku? Czy to oznacza, że powinienem przestać korzystać z reklam na Facebooku? Jest tak wiele indywidualnych różnic w przyczynach niepowodzeń, że nie sądzę, aby uczenie się na czyjejś porażce przynosiło tak wiele korzyści.

W dzisiejszych czasach, Pearl Lemon skupia się na pozyskiwaniu klientów, co stanowi 80% ich nowego biznesu. Generują bardzo zdrowe 160 nowych leadów biznesowych miesięcznie, co ma tendencję wzrostową. Pearl Lemon zintegrował na swojej stronie internetowej Narzędzie do Osadzania Audytu od SEOptimer, które dostarcza im nowe leady każdego dnia.

Kolejną rzeczą, którą Pearl Lemon zrobiła niesamowicie dobrze, jest wybudowanie silnej reputacji online. Posiadają ponad 220 referencji i recenzji od klientów:

Opinie Pearl Lemon

Deepak zbudował procesy pozyskiwania publicznych recenzji do każdej części swojego przepływu pracy.

Każdy, kto otrzymuje pozytywną opinię, powinien upewnić się, że jest ona w publicznym forum.

Nie czekają do końca zlecenia komercyjnego, aby poprosić o opinię, zazwyczaj proszą klienta o napisanie publicznej recenzji po pierwszej transzy pracy. Nawet proszą potencjalnych klientów o zostawienie opinii, jeśli mieli świetne doświadczenia rozmawiając z zespołem sprzedaży, ale nie stać ich na skorzystanie z usług agencji - każda agencja powinna przyjąć to podejście.

Mój handlowiec generuje więcej opinii niż sprzedaży w tygodniu. Na każdą zamkniętą transakcję, generuje 4 opinie.

Pearl Lemon ma również świetny proces wprowadzania nowych klientów. Podobnie jak wiele innych agencji SEO, Pearl Lemon oferuje 90-dniową gwarancję na swoje usługi:

90 dni

Chociaż nadal przeprowadzają pełne audyty SEO, na początku projektu koncentrują się na działaniach, aby jak najszybciej osiągnąć rezultaty.

Robimy rzeczy agresywnie i rozwiązujemy jak najwięcej problemów technicznych w pierwszych 2 tygodniach. Prosimy o dostęp do CMS dnia 1, dostęp do GSC i dostęp do GA dnia 1.

Tworzą również konto e-mail "outreach@" na domenie klienta, aby klient mógł monitorować kampanie promocyjne Pearl Lemon i widzieć pracę, jaką wykonują.

Kolejną rzeczą, która wyróżnia Pearl Lemon jako agencję, jest sposób, w jaki byli zmuszeni do dokumentowania i tworzenia procesów wokół absolutnie wszystkiego, co robią, ponieważ są zespołem rozproszonym. Często najsłabszym ogniwem w każdym przepływie pracy jest człowiek. Dlatego systematyczne automatyzowanie i przekształcanie większości przepływów pracy w procesy pozwala agencji na operacjonalizację niezwykle wydajnej maszyny, która faktycznie może się skalować i może wykonywać pracę konsekwentnie na bardzo wysokim poziomie.

Procesy stają się nieskończenie silniejsze, gdy pracujesz zdalnie.

Nie tylko są to procesy wewnętrzne, ale wiele z nich ma również bezpośredni kontakt z klientem. Pearl Lemon łączy się z każdym ze swoich klientów przez WhatsApp - coś, czego większość agencji robiłaby z dużą niechęcią. Ale tworząc bezpośrednie połączenie z klientem, stają się oni głównym źródłem wiedzy na temat wszelkich pytań związanych z SEO. Gdy pytanie klienta lub problem wpłynie przez WhatsApp, zespół sprawdza, czy zostało ono zadane wcześniej - jeśli tak, wysyłają link do dokumentu procesowego, który wyjaśnia odpowiedź. Jeśli to nowe pytanie, piszą dokument procesowy i wysyłają go do klienta (oraz wszystkich przyszłych klientów, którzy zapytają o to samo). Skraca to czas poświęcony na spotkania i prace w toku (WIPs) oraz buduje mocne relacje, co w dłuższej perspektywie redukuje utratę klientów.

Dla większości agencji cyfrowych, które są współlokalizowane (lub faktycznie pracują zdalnie z powodu pandemii), teraz jest czas, aby wzmocnić swoje procesy - udokumentuj co robisz i jak to robisz. Sprawdź Pearl Lemon online i zaobserwuj ich na Twitterze.

Zasoby Agencji Cyfrowej

Mamy mnóstwo poradników, jak możesz rozpocząć i rozwijać własną agencję cyfrową:

Transkrypt wywiadu

(ostrzeżenie językowe)

Tim:Cześć, tu Tim Hill z SEOptimer. Uwielbiamy rozmawiać na temat wszystkiego, co związane z marketingiem cyfrowym, a w szczególności na tematy, które mogą pomóc agencjom cyfrowym w rozwoju, ponieważ to właśnie one są naszą największą grupą klientów. Dziś rozmawiam z Deepakiem Shuklą, założycielem i dyrektorem zarządzającym Pearl Lemon, wielokrotnie nagradzanej agencji SEO w Londynie. Pearl Lemon oferuje pełen zakres usług SEO, od SEO na stronie, budowania linków zewnętrznych, lokalnego SEO, SEO dla e-commerce, generowania leadów i więcej. Deepak rozwinął agencję do ponad 25 pracowników i zarządza całkowicie zdalnym zespołem. Więc Deepak, bardzo dziękuję, że dołączyłeś do mnie dzisiaj.

Deepak: Nie ma sprawy, kolego. To przyjemność tu być. Cieszę się, że mieliśmy okazję się połączyć.

Tim: Tak, bardzo się cieszę. Podoba mi się twoje tło. Masz takie interesujące doświadczenia. Jesteś wyszkolonym brytyjskim żołnierzem. Podróżowałeś autostopem przez Europę, wziąłeś udział w 25 maratonach, dwóch Iron Manach, wygrałeś walkę w muay thai. Jak to wszystko się ma do prowadzenia agencji SEO?

Deepak:To zdecydowanie coś innego. Mark Cuban napisał książkę, którą ostatnio przeczytałem i jest zatytułowana,Sport w biznesie. I myślę, że porównywalny sposób, w jaki na to patrzę, to widzę prowadzenie agencji jak grę. Dla mnie to jak granie w naprawdę fajną grę wideo, albo w tym kontekście sport, i po prostu ustalanie, jakie dźwignie muszę pociągnąć, aby wykonać najlepszy trik? Jak mogę powtórzyć ten trik? Jak mogę powtórzyć ten trik według woli z jeszcze mniejszym przygotowaniem następnym razem? I jak mogę to następnie uczynić powtarzalnym, a potem przejść do następnego triku, jak Tony Hawk na deskorolce, albo jedna z tych gier wideo, w których odblokowujesz specjalny ruch, a potem przechodzisz do następnej rundy, aby pokonać kolejnego wielkiego bossa.

Tim: Więc może Team Pearl Lemon? Skąd wzięliście tę nazwę? To naprawdę fajna nazwa.

Deepak:Tak, to dziwna sytuacja, prawda? To nie jest jak, nie wiem, Shukla Communications czy bla, bla, bla marketing czy... Tak, to trochę dziwne. Myślę, że... Więc my w naszym domu, i gdybym miał kamerę, mógłbym ci pokazać, patrzę na moją kuchnię i widzę na naszych biurkach połówki cytryn. I moja partnerka, Daniella, jest Włoszką. I ona jest wielką fanką nie używania sosów sałatkowych czy sosu sojowego, czy jakiegokolwiek sosu poza właściwymi cytrynami, ponieważ to zdrowsze i nadal dodaje tej ostrości. Więc to było mniej więcej wtedy, kiedy myślałem o marce czy nazwie domeny. Cytryny były w moich myślach i ona przypadkowo trzyma, wraz z jej rodziną, naszyjniki z pereł są ważną rzeczą. Więc stary, szukałem jakiegoś owocu i po prostu łączyłem losowe nazwy. I myślę, że podświadomie te dwie rzeczy połączyły się i pomyślałem, Och, Pearl Lemon. I stamtąd to już poszło, człowieku. I stamtąd to już poszło. I na szczęście ludziom się to podoba, prawdopodobnie dlatego, że to trochę niezwykłe.

Tim: No cóż, odwiedzając stronę, po prostu nagle ją zapamiętujesz, ponieważ jest tak inna. Jest tak pamiętna. Myślę, że to świetne.

Deepak: Dziękuję, człowieku. Dziękuję.

Tim: Jeśli chodzi o twoją historię początków, założyłeś agencję w 2016 roku w domu swojej mamy i rozwinąłeś ją do biznesu o wartości prawie 300 000 funtów w ciągu niecałych dwóch lat. Opowiedz nam więc o tej podróży?

Deepak:Dobre pytanie. Więc październik 2016 roku to był moment, kiedy zacząłem i powiem Ci coś, Tim, pierwsza rzecz, która przychodzi mi na myśl, kiedy wspominam tamte dni, to kurczę, naprawdę nie wiedziałem, co robię. Nigdy wcześniej nie zajmowałem się B2B. Wiem, że jestem dobry w kontaktach z ludźmi i że lubię marketing, i lubię rywalizację. Lubię sport. Więc jakoś połączyłem te trzy rzeczy razem. I miałem, i nadal mam, dość tradycyjną indyjską rodzinę. Stary, miałem 30 lat i mieszkałem u mojej mamy. To nie było fajne. Naprawdę, to nie było wcale fajne. Szczególnie w Wielkiej Brytanii, w zależności od tego, skąd na świecie słuchasz. Na przykład rodzina mojej partnerki, we Włoszech, kulturowo ludzie mieszkają w domu do 27, 28 lat i to jest normalne, bo potem kupujesz może swoją pierwszą nieruchomość z pomocą rodziny czy coś w tym stylu. A ci ludzie kończą uniwersytet mając 23, 24 lata. W Wielkiej Brytanii, prawdopodobnie podobnie jak Ty. Słyszę Twój australijski akcent, Tim.

Tim: Złapałeś mnie.

Deepak:Wychodzisz ze szkoły mając 20, 21, 22 lata. Idziesz i dostajesz pracę i tak naprawdę powinieneś się wyprowadzić z domu. Więc stary, miałem 30 lat i wróciłem do domu mojej mamy. Nie miałem żadnych cholernych pieniędzy. Więc to było jak, Jezu Chryste. Muszę wyciągnąć palec z tyłka, że się tak wyrażę, i upewnić się, że naprawdę ciężko pracuję. I myślę, że praktycznie jak to się potem przełożyło na to, co się wydarzyło, to naprawdę było... Mam wielką mentalność "na ostatnią chwilę". Ktoś mi mówi, "Deepak, naprawdę powinieneś spróbować znaleźć freelancera, który ci pomoże na Upwork." Więc świetnie. O rany. Na Upwork możesz również wystawić się jako faktyczny freelancer. Więc nie tylko mogę zatrudniać na Upwork, ale też mogę być zatrudniony na Upwork.

Deepak:Dlaczego bym nie poszedł i nie założył profilu na Upwork? "Och wow. Deepak, jest ta nowa platforma, która nazywa się Bark. Możesz tam wpisać swoją agencję." O, świetnie. Więc poszedłem do domu i po prostu zarejestrowałem się na Bark i zoptymalizowałem mój... "Deepak, jest..." Więc seria takich rozmów. Jestem całkiem dobry w słuchaniu tego, co ktoś ma do powiedzenia na jakiś temat, a potem próbowaniu tego niemal natychmiast. I myślę, że to była wielka łaska dla wzrostu Pearl Lemon, że zwykle słucham ludzi, którzy wydają mi się mądrzejsi od siebie lub ludzi, którzy robią coś interesującego. A potem, kolego, po prostu to wypróbuję. Wypróbuję to. Wypróbuję to. Nie pozwalam, aby uprzedzenia, strategia czy implikacje tego, co może się zdarzyć, mnie powstrzymywały. Po prostu to wypróbuję, mniej więcej w ten sam sposób, w jaki po prostu wysłałem email do SEOptimer mówiąc: "Hej chłopaki, używam waszego narzędzia. Osiągam naprawdę ku*wa dobre wyniki. Chciałbym z wami o tym porozmawiać." I mógłbym debatować nad tym, jak wysłać email. Mógłbym to włożyć do lejka sprzedażowego. Mógłbym zrobić całą tę robotę, ale po prostu znalazłem formularz kontaktowy. Wysłałem dwuliniowy email i myślę, że jedną z kluczowych rzeczy do rozwoju naszej agencji, i powiedziałbym to każdemu, jest to, że wykonanie ma znaczenie bardziej. Naprawdę tak myślę. I będziesz miło zaskoczony tym, co możesz wygenerować pod względem wyników, jeśli będziesz ciągle zawężać lukę, no dobrze, zastanówmy się. Co chcę powiedzieć Timowi? Kolego, po prostu wyślij ten cholerny email, człowieku. Po prostu wyślij email i idź dalej.

Tim: Uwielbiam to. To stary dobry Facebook, "Ruszaj szybko i psuj rzeczy", "Zrobione jest lepsze niż doskonałe". To jest takie dobre.

Deepak:Tak, dokładnie, człowieku. I odpukać, to po prostu część, zgaduję, tego kim jestem i zachęcam każdego. Trudną częścią jest uciszenie świadomego umysłu, ponieważ bardzo łatwo jest rozdmuchać całą tę sprawę. No więc, jest ta platforma do podcastów. Jest ten katalog, na którym możesz się zapisać. Jest Upwork, ale jest też Fiverr i jest... Ale co ludzie pomyślą, jeśli będziesz na Upwork? A co jeśli... Nie wiesz, dopóki nie spróbujesz. Więc myślę, że wszyscy powinniśmy być bardziej empirystami. Że powinniśmy wydobywać dane ze świata poprzez rzeczywiste eksperymenty, które przeprowadzamy sami i nie pozwalać, aby opinie innych ludzi... Jest cała ta rzecz, że powinieneś uczyć się na cudzych błędach. Myślę, że to jest takie bzdurne. To jest takie bzdurne, ponieważ co jeśli spotkam pięciu ludzi, którzy ponieśli porażkę na reklamach na Facebooku? Czy to oznacza, że powinienem przestać używać reklam na Facebooku? Albo myślę, że idea jest taka, i również jest tak wiele indywidualnych różnic, dlaczego ludzie ponoszą porażki, że nie sądzę, aby uczenie się na czyjejś porażce przynosiło tak wiele korzyści.

Tim: Całkowicie się zgadzam. To naprawdę świetna metodyka, przypuszczam, dla biznesu w ogóle. A kiedy zaczynałeś w tych pierwszych dniach, czy pamiętasz jak zdobyłeś swoich pierwszych kilku klientów?

Deepak:Tak, absolutnie. Więc Pearl Lemon pierwotnie nazywał się Purr Traffic. Aby przedstawić chronologiczną narrację, podajmy szczegóły. To coś, czego uczysz się na szkoleniu wojskowym, aby być bardzo konkretnym. Więc gdzieś w połowie października 2016 roku, nawiązałem współpracę z dobrym przyjacielem, Nickiem Ellisonem, który prowadzi firmę o nazwie Purr Digital. On pracował nad rozszerzeniem marki, więc ja rozważałem założenie mojej agencji. Więc powiedzieliśmy razem, dlaczego by nie stworzyć Purr Traffic? Purr Traffic była pierwotną inkarnacją Pearl Lemon. Byliśmy partnerami aż do momentu, gdy osiągnęliśmy przychód w wysokości około pierwszych 20 do 35 000 funtów. Początkowo dochód pochodził z jego puli wprowadzeń. Wyzwaniem, z którym się wtedy mierzyliśmy, bo dlaczego Purr Traffic jest teraz Pearl Lemon? Było to, że mieliśmy inne podejście do biznesu. Jestem trochę niechlujny i mam swobodne podejście, jestem też wielkim fanem pracy zdalnej.

Deepak:Zespół Nicka w tamtym czasie pracował wyłącznie w biurze, szczycili się tym, że są w Londynie, spotykali się z każdym klientem, którego odwiedzali. Mieli naprawdę ładnie wypolerowane prezentacje z nienaganną gramatyką i stylem prezentacji, który był prawdopodobnie bardziej, nazwijmy to, anglosaski lub biały średniej klasy. Kulturowo jestem antytezą wszystkich tych rzeczy. Więc prawdziwą cholerną walką było to, że myślę, iż w największym stopniu, jego klienci, którzy mnie spotkali, po prostu nie pasowali. Rękawiczka, but, cokolwiek byś to nazwał, nie pasował. I mieliśmy tak różny styl pracy. Ja korzystając z Upwork, do czego się odnieśliśmy, miałem, myślę, trochę negatywnych, potencjalnie, implikacji dla marki Purr Digital z powodu sposobu, w jaki jesteśmy markowani i faktu, że jestem niechlujem, a on nie. Ja jestem w t-shirtach i szortach, Nick jest w garniturze i krawacie.

Deepak:I to jest dobra analogia dla tego, dlaczego ostatecznie się rozstaliśmy. A więc, kiedy przyszło do mojego własnego typu pozyskiwania klientów, koleś, poszedłem na Upwork. Szukałem freelancerów i pomyślałem, o rany, święta krowa. Mogę zamieścić swój własny profil na Upwork. Wtedy zamieściłem swój własny profil na Upwork. Następnie zacząłem pisać aktualizacje statusu na LinkedIn, które były pełne błędów i miały problemy, ale to było naprawdę działanie zorientowane na kontakt. Będąc szczerym, to było optymalizowanie profilu na Upwork. To było generowanie leadów na LinkedIn za pomocą kilku lokalnych wtyczek do przeglądarki, które można używać jako scrapery. I to było wysyłanie wiadomości do 20 osób dziennie, pisanie aktualizacji statusu. Kilka moich aktualizacji statusu stało się wirusowe, co było świetne. I przychodzące, wychodzące na LinkedIn, plus wychodzące, przychodzące, jeśli można tak powiedzieć. Wszystko było wychodzące, dopóki nie zostaniesz top rated na Upwork, ponieważ po prostu zaczepiasz ludzi.

Deepak:I brałem te prace za 20 dolarów, brałem prace za 50 dolarów, ponieważ chciałem zbudować swoją reputację. I również, nie zapominajmy, nie wiedziałem, co do cholery robię, kolego. Jak zacząłeś, zajmowałem się sprawami wojskowymi albo maratonami. Nie wiedziałem, jak prowadzić własną firmę. I ostatecznie zdobyłem świetne wykształcenie, nie mając żadnej dumy, by podejmować się gównianych prac. Spotkałem ludzi po drodze i myślę, że wyrządzamy sobie krzywdę, kiedy na początku mamy ustalone oczekiwania co do ceny, jaką ktoś powinien zapłacić i co powinniśmy za to dostarczyć. I jestem wielkim zwolennikiem etosu Granta Cardone'a, kogoś, kogo podziwiam i którego książki przeczytałem, szczególnie zasadę 10X.

Deepak:Myślę, że on o tym mówi. On jest jak, "Człowieku, powinieneś kochać swoich najgorszych klientów. Tych, którzy liczą każdy grosz. Oni nauczą cię wszystkiego, co musisz wiedzieć o prowadzeniu swojego biznesu. Bo jeśli potrafisz zadowolić tego gościa, który chce krwi, i ma tylko budżet 500 dolarów, i który jest ci na karku każdego dnia, koleś, będziesz jak f*ing marzenie, kiedy dostaniesz gościa, który ma 5 000 dolarów, i który nigdy nie jest ci na karku, i jest naprawdę uprzejmy i przyjazny, bo ten mały gość uczy cię wszystkiego, aby stać się o wiele, wiele lepszym niż ci inni goście, którzy mieli do czynienia tylko z klientem za 5 000 dolarów." I to była dla mnie najlepsza edukacja pod względem tego, dlaczego myślę, że pomogło to Pearl Lemon odnieść sukces.

Tim: To niesamowite. I przesuwając się do dziś, jak zmieniły się rzeczy, albo chyba, jak teraz wygląda dla Ciebie poszukiwanie perspektyw?

Deepak:Oczywiście. Więc teraz, jeśli chodzi o poszukiwanie nowych możliwości, nadal korzystamy z Upwork, ponieważ lubię zajmować się sprzedażą. To sprawia mi przyjemność. Moje konto na Upwork jest całkowicie zarządzane przez jednego z moich pracowników. Ja tylko dołączam do rozmowy telefonicznej, kiedy ludzie się zgłaszają. Przychodzące zapytania są naszym głównym źródłem nowych klientów. Generujemy około 160 leadów przychodzących miesięcznie poprzez Google w tej chwili i tendencja jest wzrostowa. Więc słyszałem, że to podobno całkiem dobry wynik dla agencji SEO, jeśli chodzi o generowanie leadów przychodzących. Więc budzimy się i mamy od trzech do ośmiu leadów, które się z nami skontaktowały. I albo już umówili się w kalendarzu mojego handlowca, albo wysłali formularz kontaktowy, albo wysłali formularz SEOptimer. A następnie, w zależności od tego, jakiej klasy jest lead, zespół sprzedażowy podejmuje pościg, albo pojawia się na rozmowach telefonicznych. Więc teraz to 80% leadów przychodzących, ale wiesz co, nadal jestem, chyba, człowiekiem od sprzedaży i komunikacji. Nadal wykonujemy zimne maile. Ale nie przywiązuję do tego tyle znaczenia, ile kiedyś.

Tim: Mam na myśli, że macie tak wiele recenzji w internecie i wasza reputacja online jest tak wysoko oceniana. Czy planowaliście to na początku, ponieważ to jest gra długoterminowa, prawda? Budowanie reputacji z biegiem czasu. Ale czy planowaliście to wcześnie?

Deepak:Myślę, że poczułem... Jestem wielkim sceptykiem. Wierzę, że prawie każdy, bez wyjątku, w jakiś sposób gada bzdury. I zastanawiam się za każdym razem, kiedy angażuję się w coś, czego bym chciał? Co by mnie przekonało? Bo wiesz co, nadal jestem Brytyjskim Hindusem. Nadal będę myślał o każdym wydanym pensie w kontekście tego, jak rozwijam mój biznes. I dla mnie, na przykład, podjęcie decyzji o wydaniu $2,500, $3,000, $5,000 miesięcznie na zatrudnienie zewnętrznego konsultanta, mam dość... wysokie oczekiwania co do tego, jak powinna wyglądać realizacja. I moje założenie jest takie, że, ponieważ tak jesteśmy wszyscy skonstruowani, że sposób, w jaki ja widzę świat, jest sposobem, w jaki wszyscy widzą świat.

Deepak:Więc dlatego jestem wielkim sceptykiem. Tim prawdopodobnie też jest sceptykiem. Więc powinienem powiedzieć Timowi konkretnie o wynikach, które wygenerowałem. Powinienem pokazać mu zrzuty ekranu. Powinien być w stanie śledzić historię moich emaili. Powinien być w stanie zidentyfikować, kiedy robię przypadkową wzmiankę o moim pierwszym kliencie. Powinien być w stanie wyszukać tego klienta w Google, zadzwonić do niego lub być w stanie znaleźć ślad audytu, który to odzwierciedla. Więc myślę, że chociaż tego nie przewidywałem, teraz, gdy wyszukuję nas w Google, jestem jak Jezus Chrystus, mamy gwiazdy i pasy wszędzie. To całkiem nieźle. Na początku zawsze starałem się upewnić, że jeśli ktoś odchodził z pozytywnym doświadczeniem, myślę, że byłem całkiem niezły w natychmiastowym mówieniu, "Tim, mieliśmy razem świetny podcast. Czy nie miałbyś nic przeciwko, żeby zostawić recenzję pod Deepak Shukla Trustpilot, po prostu mówiąc, że miałem Deepaka w moim programie."

Deepak:Tak. Dokładnie. Więc zawsze robiłem takie rzeczy i często. Nie podoba mi się ten pomysł. Nie sądzę, aby ktokolwiek, kto otrzymuje pozytywną opinię, powinien upewnić się, że jest ona na publicznym forum. I za każdym razem, gdy ktoś mówi ci dobrze zrobione, powinieneś upewnić się, że jest to udokumentowane w formie recenzji. I myślę, że większość ludzi uważa, że musisz czekać do końca komercyjnego zaangażowania. Nie, możesz to zrobić w połowie, gdy dostarczysz pierwszą transzę pracy i możesz poprosić ich o recenzję na podstawie pierwszej części pracy. Mamy nawet platformę recenzencką dedykowaną rozmowom o procesie sprzedaży z Pearl Lemon. Więc mamy ludzi, którzy zostawiają recenzje, którzy mieli niesamowitą rozmowę z naszym szefem sprzedaży, ale nawet jeśli nie mogli sobie pozwolić na skorzystanie z naszych usług, zostawiają o nas recenzję, jak wyglądało ich doświadczenie sprzedażowe z nami.

Tim: To jest niesamowite, tak.

Deepak: Dlaczego by nie? Mówią coś w stylu: "Chociaż w tej chwili nie współpracujemy z Pearl Lemon, mogę powiedzieć, że miałem niesamowitą rozmowę z ich szefem nowych biznesów. Dał mi kilka naprawdę interesujących wskazówek co do tego, co powinienem zrobić wewnętrznie jako kolejne kroki, i zdecydowanie zamierzam do nich wrócić, mam nadzieję za trzy do sześciu miesięcy. Ale na podstawie wszystkiego, co widziałem, nie mógłbym ich wystarczająco polecić." Dlaczego ludzie tego nie robią?

Tim: Uwielbiam to. To jest doskonałe.

Deepak:Więc tak, mamy dedykowany upsell i downsell, ale również z perspektywy recenzji. Więc mój sprzedawca generuje więcej recenzji niż sprzedaży w tygodniu, ponieważ powiedzmy, że zamyka jedną transakcję na tydzień, ale za każdą zamkniętą transakcję generuje cztery recenzje dla naszej firmy. Ponieważ będzie miał 25 rozmów telefonicznych i kilka z nich będzie dobra i będzie jak, "Wiesz co? Dałem ci kilka rad. Czy możesz po prostu zostawić recenzję, mówiąc o tym, czy czujesz, że otrzymałeś wartość z tego?" Ponieważ kiedy są przez telefon i mówią, "Facet, to niesamowite. To ma sens." Zadokumentuj to. Nie kończ rozmowy bez ich zapisania. I wiesz co, to ma sens i ludzie są z tego zadowoleni. Są jak, "Wiesz co? Naprawdę otrzymałem świetną wartość z tej rozmowy. Dałeś mi kilka fajnych wglądów i chętnie powiem to publicznie." I tak systematycznie byliśmy w stanie zbudować zarządzanie reputacją w naszym procesie.

Tim: Patrząc również na stronę, kolejnym punktem zmniejszania ryzyka jest to, że oferujecie 90 dni. Angażujecie się na 90 dni, aby poprawić pozycje w wyszukiwarkach i zwiększyć organiczny ruch. Co robicie w tym okresie 90 dni?

Deepak:Więc myślę, że to co robimy, to może robimy rzeczy agresywnie. Naprawimy jak najwięcej problemów technicznych, jak to możliwe, w ciągu siedmiu do 14 dni. Nie idziemy może tradycyjną drogą agencji, które produkują dużo dokumentacji raportowej i prezentują, na przykład, raport w trzecim tygodniu dotyczący technicznego audytu strony, audytu budowania linków. Robimy to, ale prosimy o dostęp do CMS od pierwszego dnia, prosimy o dostęp do Google Search Console, Google Analytics od pierwszego dnia. Poprosiliśmy ich, aby na naszą rzecz utworzyli konto e-mailowe, aby mogli faktycznie monitorować naszą ścieżkę audytu. Więc zobaczą nasze działania związane z budowaniem linków, ponieważ poproszę o kontakt mailowy w SEOptimer.com. Więc jesteśmy dość niezwykli, ponieważ faktycznie zobaczysz, co robimy i będziemy jak, "To jest twoja ścieżka audytu.

Deepak:Po prostu zaloguj się na email, bracie, i sprawdź, co robimy." I wtedy zgłosimy po rozwiązaniu 70% problemów. Więc zawsze mówię, "Chłopaki, wiecie co? Chciałbym zidentyfikować, zgłosić i naprawić. Nie chcę zidentyfikować, zgłosić, czekać, a potem wracacie, i wtedy naprawiamy. Bo wiecie co? Mój programista lub mój szef technicznego SEO, kiedy patrzy na problemy z prędkością ładowania waszej strony, bo musicie zainstalować może wtyczkę lazy load, żeby wasze filmy ładowały się na końcu, bo to nie jest pierwsza rzecz, do której ludzie przejdą. Albo jest problem z kawałkiem JavaScriptu, który macie." Powiedziałem, jeśli on patrzy na problem, niech naprawi ten cholerny problem od razu. A potem po prostu powie ci po fakcie, i zrobi to, gdy to dodatkowe trzy minuty pracy. Gdzie jest to bardziej skomplikowane i wymaga więcej zaangażowania, człowiek, naturalnie wrócisz do tego.

Deepak:Ale jest wiele rzeczy, które osoba kompetentna w zrozumieniu wszystkich tych problemów może systematycznie naprawiać, naprawiać, naprawiać, naprawiać. A potem łączysz to z drugą stroną zespołu, która daje mi dostęp do poczty e-mail. Robimy to dzień w dzień. Robimy dużo... Pochodzę z tła zimnych e-maili, tak zbudowaliśmy agencję. Więc od razu zaczynamy działania zewnętrzne. Już w pierwszym tygodniu robimy mapowanie słów kluczowych, identyfikujemy, na jakie słowa kluczowe się nastawiamy. Zaczynamy wysyłać 30 e-maili dziennie od pierwszego tygodnia. Więc powiedziałbym, że kluczową rzeczą, którą robimy inaczej, jest to, że robimy wszystko to samo, ale po prostu robimy to o wiele bardziej agresywnie.

Tim: Tak. Czy mogę zapytać o Twój zespół, który Cię wspiera? Mam na myśli, że uważam to za naprawdę interesujące, że masz zespół zdecentralizowany. Mam na myśli, że jesteś jak my w SEOptimer, również zespół zdecentralizowany, ale zauważyłem, że wiele agencji jest skoncentrowanych w jednym miejscu i mogą przejść na pracę zdalną, szczególnie podczas pandemii, ale naprawdę miały z tym trudności i nie mogły się doczekać powrotu do biura. Teraz dla Ciebie to rzeczywistość, praca zdalna. Więc powiedz mi o wadach i zaletach, jakie widzisz?

Deepak:Więc myślę, że wadami są to, że nieporozumienia są dużą wadą, moim zdaniem. Brak nadzoru jest dużą wadą. Myślę, że wolniejszy rozwój, jeśli chodzi o innowacje, może być wadą. Więc myślę, że to są wady, o których musisz pamiętać i nimi zarządzać. Są jednak absolutnie ogromne zalety, które to przeważają. Procesy stają się nieskończenie silniejsze, gdy pracujesz zdalnie, ponieważ wideo i dokumentujesz wszystko, inaczej to nie działa. Więc myślę, że praca zdalna jest wolna na początku, ale szybsza do skalowania. Takie są moje odczucia, ponieważ jest wolna, ponieważ za każdym razem, gdy masz nowy proces lub ktoś odkrywa nową rzecz, nie możesz tego natychmiast i skutecznie przekazać całemu zespołowi, chyba że jesteś w trybie i nawyku nagrywania swojego ekranu, wysyłania go do wszystkich, a następnie ktoś wprowadza to do procesu, który następnie jest dystrybuowany w całym zespole, co pozwala na skalowanie uczenia się.

Deepak:Więc myślę, że wyzwania są takie, jakie przedstawiliśmy, a także potrzebne są naprawdę solidne procesy, które za tym stoją. I myślę, że jeśli wejdzie się w tryb dokumentowania i budowania systemów, to umożliwia to naprawdę uzyskanie pewnej wolności. Więc mam więcej czasu niż kiedykolwiek wcześniej. I nie jesteśmy dużą agencją. Zarabiamy może 55,000 funtów miesięcznie, co stanowi około 65,000 - 70,000 dolarów. Ale nasza tendencja jest wzrostowa i jesteśmy niezwykle rentowni. Nasi klienci są bardzo zadowoleni i to działa dzięki procesom, które mamy na miejscu. Więc mogę wziąć kogoś, kto jest świetny technicznie, kto jest okropny w kontakcie z klientami, ale to nie ma znaczenia, ponieważ mamy 47 szablonów e-mail, które wiedzą, że mogą użyć w zależności od pewnych rodzajów dostawy. Więc to zajmuje trochę czasu, ale może naprawdę dobrze funkcjonować, szczególnie teraz, gdy jest świetny rynek pracy, są naprawdę mądrzy... Znacznie rozszerzyliśmy nasz zespół, ponieważ mamy świetnych ludzi, którzy są teraz znacznie bardziej opłacalni niż byli trzy miesiące temu.

Deepak: Oni są jak, "Ziom, właśnie skończyłem f*ing Berkeley albo Yale i nie mam pracy." A ponieważ mamy tak wiele filmów szkoleniowych, możemy wziąć każdego i nauczyć go tego, co musi wiedzieć w ciągu dwóch tygodni. Będziemy jak, "Jesteś mądrym dzieciakiem. Obejrzyj nasze 79 filmów, które nagrałem tak czy inaczej, publicznie z Timem. A kiedy już obejrzysz je wszystkie i zdasz wszystkie nasze quizy, wtedy zaczniemy." Więc tak jesteśmy w stanie wziąć nieprzeszkolonych ludzi, szybko ich przeszkolić, a potem mogą iść.

Deepak:Więc mamy, na przykład, mam stażystkę, która obejrzała siedem moich filmów o PR i generuje dla Pearl Lemon trzy linki o wyższej autoryzacji domeny tygodniowo, zdobywając dla nas artykuły, zdobywając wzmianki prasowe. I płacę jej kilkaset dolarów miesięcznie, ponieważ po prostu nauczyła się procesu i to było na tyle. I było tak, że nie potrzebuję żadnego czasu na kontakt. Wszystkie procesy były na miejscu. A potem możesz skalować takie rzeczy. Więc to nigdy się nie zdarzy, myślę, gdy pracujesz wewnątrz firmy, ponieważ nigdy nie będziesz miał tej potrzeby, aby nagrywać filmy, nigdy nie będziesz miał tej potrzeby, aby dokumentować procesy w ten sam sposób.

Tim: Oczywiście. Jako były pracownik agencji, zawsze była ta chęć do dokumentowania rzeczy i, w agencjach, gdzie pracujesz w jednym miejscu, zawsze masz wrażenie, że trzeba to udokumentować. Ale w rzeczywistości, ponieważ wszyscy tam jesteście, to tak naprawdę się to nie dzieje.

Deepak: Tak, tak. Ty tego nie robisz.

Tim: I to zmusiło cię do naprawdę tego dokonania. A teraz zbierasz korzyści z posiadania naprawdę solidnego procesu, który jest w pełni udokumentowany.

Deepak:Dotknij drewna. Tak, absolutnie. I to jest, myślę, dla nas ważne i to jest właśnie... Kiedy pojawia się coś nowego, zastanawiamy się, jaki jest tutaj proces? Szybko piszemy szablon e-maila na podstawie tego częstego zarzutu, który otrzymujemy. Prawdopodobnie jesteśmy jedyną agencją, jestem pewien. Mamy 7 000 słów przewodnik po budowaniu linków, który udostępniamy naszym klientom. Mamy dosłownie około 110 FAQ z naszymi raportami, które zawierają około 25 filmów. Wszystko opiera się na tym, jak mogę osiągnąć inbox zero z moimi klientami. Więc jak mogę sprawić, by Tim podpisał i zapłacił... Mamy klienta, który płaci nam 5 000 dolarów miesięcznie. Więc są dwa i pół miesiąca w trakcie, więc wysłali nam 12 i pół tysiąca dolarów. Koleś. Nigdy nie miałem z nimi *ującej rozmowy telefonicznej.

Deepak:Nigdy. Zapisali się do zespołu sprzedażowego, dostali e-maile, dostali dokumentację, dostali procesy, dostali raporty. Nigdy z nimi nie rozmawiam. Nie poprosili o rozmowę. Więc jestem jak, okay, świetnie. I to jest powód, dla którego jesteśmy naprawdę rentowni, ponieważ mamy 27 klientów. Ziom, nadal nie mam menedżera projektu, ponieważ tak naprawdę nie mam potrzeby na kogoś, ponieważ wszystko jest załatwiane przez e-mail. Mam 110 FAQ. Za każdym razem, gdy ktoś pyta o coś nowego, włączamy to do naszego procesu i akceptujemy, że gdy cokolwiek jest nieco inne, budujemy to do procesu, budujemy to do procesu. I jak mogę to zrobić do tego stopnia, że... A także wysyłamy naszym klientom notatki głosowe przez WhatsApp. Więc wszystko jest również na WhatsApp.

Deepak:Więc nie robimy spotkań, ponieważ mówisz, "Mam pytanie." Wysyłam ci wiadomość głosową. Ty odpowiadasz, "No cóż, pieprzyć to. Odwołajmy nasze spotkanie później. Nie martw się tym. To było wszystko, co chciałem wiedzieć." Oni tak naprawdę wolą to, ponieważ dostają, "Hej Tim. Tak. Świetne pytanie odnośnie słów kluczowych, które zaproponowałeś. Oto co myślę, że powinieneś zrobić. Opcja pierwsza, opcja druga. Również mam ten kurs, który faktycznie stworzyłem na jego podstawie z dawnego materiału. Może obejrzysz to 20, 25-minutowe wideo? I to prawdopodobnie odpowie na niektóre pytania, które musisz znać. Również gorąco polecam, aby twój zespół treści również to obejrzał." "Deepak, to fantastyczne. Zaraz zorganizuję, aby cały zespół to obejrzał. Nie martw się o spotkanie później. Do usłyszenia. Cześć." I to wszystko. Tak wyglądają nasze spotkania.

Tim: W tych przypadkach, kiedy dostajesz od klientów te pojedyncze pytania, co słyszysz? Jakie są obecnie gorące tematy, z którymi klienci się zmagają lub proszą cię o radę?

Deepak:Tak, więc dostajesz pytania związane z tematem. Na przykład, "Deepak, słyszałem, że Google przejmuje pierwszą stronę z perspektywy płatnych wyników, ponieważ organiczne zostały zepchnięte na dół." To było pytanie, które dostałem wczoraj. "Deepak, co myślisz o tym, że chcę zbudować moją stronę trochę jak witrynę z wiadomościami. Chcę zapisywać subskrybentów e-mail. Więc nie skupiam się na słowach kluczowych. Jakie masz rady w kwestii budowania linków?" Więc wtedy wezmę te dwa pytania i przekształcę je w FAQ. Nagram wideo i umieszczę je z powrotem w arkuszu FAQ. A potem to trafia do procesu wdrażania, kiedy przychodzą wszyscy nowi klienci i tak to robię.

Tim: Tak. Uwielbiam to podejście. To po prostu ciągłe dodawanie do bazy wiedzy.

Deepak: Dokładnie. Więc wtedy twoi klienci wykonują twoją pracę za ciebie, ponieważ to tak jakby, wiesz co, ci kiepscy klienci, którzy zadają wszystkie pytania, tworzą twoje procesy za ciebie. Tak jest. Nie musisz tego robić, ponieważ zrobią to twoi klienci.

Tim: Tak, to dobra uwaga. Mam na myśli, co właściwie się zmienia w obecnej sytuacji związanej z COVID-19? Więc co się zmieniło pod względem zwykłego prowadzenia biznesu oraz procesów lub nawet problemów klientów?

Deepak:Więc myślę, że należyta staranność stała się teraz znacznie ważniejszą kwestią dla niektórych naszych klientów. Co robicie lub jak to działa? A sposób, w jaki robimy rzeczy, i zawsze je robiliśmy, był bardzo pomocny. Możesz uzyskać dostęp do... Cóż, wygraliśmy kontrakt z kancelarią prawną wyłącznie na podstawie tego, że "Deepak, jesteście jedyną firmą, która powiedziała, że możemy uzyskać dostęp do wszystkich waszych e-maili." Oni są jak "Nikt tego nie robi." My jesteśmy jak, świetnie. A teraz chcą ulepszyć bla, bla, bla. I to wszystko dlatego, że nie wiem, czy jesteśmy najlepsi, ale to nie ma znaczenia. Wiem, że jesteśmy najbardziej przejrzystymi. Ale tak, ogólnie mówiąc, aby odpowiedzieć na twoje pytania bardziej konkretnie, jak się to zmieniło? Więc jest większe zapotrzebowanie na należytą staranność.

Deepak:Z perspektywy przychodzącej widzimy, że firmy, które nie wydają się być wcześniej zainteresowane online, teraz się do nas zgłaszają. Więc obserwujemy, myślę, większą różnorodność zapytań, które otrzymujemy. Zatem z nieco bardziej nietradycyjnych branż, kontaktują się z nami firmy produkcyjne, lub ludzie zajmujący się... Nie mogę nadążyć, ponieważ, jak powiedziałem, dostajemy 150 i więcej leadów miesięcznie. Wiele z nich nie kwalifikuje się, ponieważ będziemy pobierać opłaty może od 3,000 dolarów miesięcznie wzwyż, więc jest wiele rzeczy, które nie pasują. Ale to się zmieniło. A potem myślę, że COVID-19, pomimo wszystkich wyzwań, jest najlepszą rzeczą, jaka przydarzyła się branży marketingu cyfrowego. To wciąż młoda branża. COVID będzie sprzyjał firmom, które również starały się budować markę i dokonały... Ponieważ tak naprawdę sprzedaję towar. Agencja SEO nie ma w sobie niczego unikalnego. Naprawdę. Oczywiście starasz się to zbudować. Chodzi o to, że możesz się różnicować, zgaduję, z perspektywy usługowej.

Tim: Ostatnie pytanie: 2021 - co dalej dla Pearl Lemon?

Deepak:To dobre pytanie. Mam na myśli, że nie wiem w szerokim zakresie. Myślę, że dobrze się bawię. Więc dla Pearl Lemon, jako agencji, chcę, abyśmy stali się, no cóż, kontynuowali bycie marką, która jest po prostu rozpoznawana za robienie fajnych rzeczy. Nie chcę, abyśmy byli tylko agencją SEO. Ostatnio uruchomiliśmy stronę internetową, Pearl Lemon Properties, ponieważ chcę wejść w grę z nieruchomościami, ponieważ miałem doświadczenia z agentami sprzedaży nieruchomości. I tak sobie myślę, wiesz co? Mógłbym świadczyć usługę lepiej niż ty, nie wiedząc, czym ta usługa jest. Myślę, że na rok 2021, z Pearl Lemon, to - kontynuować wzrost. Z perspektywy metryk, generujemy 150 leadów miesięcznie. Chcę to zwiększyć do 300 leadów miesięcznie. Chcę to podwoić.

Deepak:Ale w szerszym ujęciu, człowieku, to nadal gra. Nadal się dobrze bawię. Założyliśmy Pearl Lemon Properties, stronę internetową, i to naprawdę głupie. Próbujemy się pozycjonować pod kątem inwestycji w nieruchomości we Włoszech i inwestycji w nieruchomości w Londynie. A ludzie są jak, "Stary, co ty o tym wiesz?" Cóż, nie wiem. Kupiłem nieruchomość, miałem doświadczenie z moimi agentami sprzedaży. Przyjrzałem się, co robili i pomyślałem, "Hej, skurwysynu, myślę, że mógłbym to robić lepiej niż ty. I wypozycjonuję stronę. Zdobędę jakieś leady i jakoś to rozgryzę, kiedy to nastąpi." I myślę, że ostatecznie sprowadza się to do dobrej komunikacji i dobrej obsługi klienta. W branży, gdzie oczekiwania są stosunkowo niskie, prawdopodobnie można sobie całkiem nieźle poradzić.

Tim: Cóż, dziękuję, Deepak. To była przyjemność rozmawiać z Tobą. Naprawdę doceniam poświęcony czas dzisiaj.

Deepak: Kolego, świetnie się bawiłem. Jak mówiłem, używam SEOptimer. Generujemy 25% naszych przychodów z leadów, które przychodzą przez SEOptimer. Widzisz nasze zrzuty ekranu z WhatsAppa lub czaty. Nasz szef sprzedaży sprawdza swój kalendarz i tam jest napisane SEOptimer. Więc widzę twoje imię każdego cholernego dnia na moich wiadomościach na WhatsAppie, kolego.

Tim: Najważniejsze!

Deepak: Tak jest, właśnie tak jest. To również powód, dla którego się odezwałem. Panowie, zarabiam na was dużo pieniędzy. Powinniśmy porozmawiać i nawiązać kontakt, i oto jesteśmy.

Tim: Deepak, jeszcze raz bardzo dziękuję. Sprawdź Pearl Lemon online pearllemon.com. Śledź ich na Twitterze @teampearllemon i dołącz do nas następnym razem, kiedy porozmawiamy z innym założycielem agencji na temat zakładania i rozwijania ich cyfrowej agencji. Jestem Tim Hill. Dziękuję za przyłączenie się. Do zobaczenia następnym razem.